niedziela, 4 maja 2014

Od Macka C.D Sary

Gdy wracaliśmy powiedziałem Sarze
-Wiesz już nie będę łowcą , ani niczym innym tylko łącznikiem!!!-wydarłem się głupiutkiej waderze w ucho.
-Co to ma niby znaczyć?!-odpowiedziała burzliwie
-Nie masz żadnego prawa aby mnie tak oceniać!!!Nie rozumiesz , że cię polubiłem a to niebezpieczne!!!!-odparłem wrzeszcząc
-Nie rozumiem mów jaśniej...-uspokajała
-Ty nic nie rozumiesz odkryłem iż zmieniam się w dwa inne wilki!!!-oznajmiłem
-Ty , ale to nie możliwe.
-A jednak mam tak jak cię spotykam to okropnie denerwujące!!Raz jestem zwykłe beztalęcie a raz bestia.Dowiedziałem się o bestii gdy dołączyłaś a teraz o tym beztalenciu.-uspokajałem się z wolna
-Nie martw się jakoś temu zapobiegniemy, lub mnie będziemy się spotykać.
-Nie tylko nie to ja cie lubię , ale jak się zmieniam tracę wszystko... Poproszę mamę o pomoc ona umie odpierać czar przeciwnika.Jeśli to nie czar to już po mnie...
Po godzinie moja mama zdjęła klątwę mówiąc iż to czarna magia atakuje watahę.
-Synku poczekaj idę powiedzieć o tym Nali i Devi!!!
-No dobrze, ale nie teraz...-moja mama usłyszała tylko pierwszą część wypowiedzi.
Po chwili przyjąłem wezwanie na górę przepowiedni od alfy i bety.
<Nala,Devia>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz