Byłam przerażona tym zachowanie basiora , patrząc się na niego zdziwioną miną powiedziałam:
-Matko gdybym wiedziała że tak reagujesz to bym nie pytała cię o nic!
-O rany to mogłaś nie pytać , czy tu każda jest taka?!-Zapytał wkurzony.
-Czyli?
-O właśnie taka ciekawska-Odpowiedział starając się uspokajać.
-No to masz pecha bo niestety my wadery już takie z natury jesteśmy.
-O matko to świetnie-Zaczoł denerwując się.
-Dobra , dobra już sobie idę-Odpowiedziałam odchodząc , lecz mnie zatrzymał
(Firey?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz