-Music?-spytałam.
-O co chodzi?
-No wiesz, robiłaś, a właściwie robiłyśmy ten koncert same, a Rada wyznaczyła do tego zadania kilka osób... Nasza koncepcja może się nie wszystkim spodobać. Uważam, że mogłybyśmy znaleźć Jamesa i Sharą i dokończyć pracę wspólnie...
-No nie wiem...
-Przecież jutro będą Święta, a to jest czas, który spędza się z rodziną.
-Może masz rację...
-Dobra, to idziemy ich szukać!
-Co? Ale to ja tu przygotowuję koncert!
-No? I co w związku z tym? Przyciągnęłaś mnie do pomocy, więc w sumie ja też go przygotowuję.
-Eh, robić coś z tobą... Okey, do kogo idziemy najpierw?
-Nie wiem, jak sądzisz?
Music? Shara? James? Ps. nie ma opcji, że zaśpiewam na koncercie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz