Od Demeter pt. "Dziwna rzecz czy sprawa?"

Postanowiłam wybrać się do Macka . Chciałam mu coś wyznać, ale nie wiedziałam przez te kilka lat jak mam to zrobić dzisiaj postanowiłam się przełamać. Gdy weszłam do jaskini ujrzałam basiora siedzącego z różą w pysku i patrzącego się we mnie. Byłam tym zadumana.
-Mack muszę tobie coś powiedzieć.-odezwałam się nieśmiało
-Demi kocham cię ty moja ukochana , miałem sen i wiedziałem , że tu przyjdziesz , nie mogłem już dłużej ukrywać uczuć do ciebie.-rzekł beztrosko
-Mack ja cię też kocham , ale nie rozumiem czegoś , czy ty na prawdę mnie kochasz.Przecież wiedziałam iż podoba ci się Liv sam mi to mówiłeś.
Basior rzucił się na mnie i chciał mnie mocno przytulić pozwoliłam mu. Bałam się czułam dziwny zapach , ale na razie wszystko było w porządku. Gdy już chciał się za mnie brać ja odskoczyłam i pobiegłam obwieścić Nali nowinę , którą było to , że jesteśmy parą razem z Mackiem.Waderka była ciekawa , ale przyjęła to i przydzieliła nam jaskinię mojej zmarłej teściowej.Wróciłam do Macka.
-Już powiedziałam alfie!-cieszyłam się
-Już ... to wspaniale myślałem , że się obraziłaś , ale ja nigdy nie byłem z żadną samicą przepraszam nie wiedziałem jak mam ci powiedzieć ,że mam ochotę na rozkoszny wieczór tylko z tobą.-odpowiedział
-To nic takiego ja również jestem jeszcze dziewicą.Jakoś specjalnie nie mam ochoty tego już zmieniać.
CDN.