Basior wszedł do jaskini i położył się obok mnie. Wtuliłam się w niego. Leżeliśmy tak przez pewien czas nic nie mówiąc.
- Może się gdzieś przejdziemy?-Zasugerował.
- No dobrze.-Powiedziałam i wstałam. Wyszliśmy z jaskini i zaczęliśmy włóczyć się po terenach jaskini, aż doszliśmy do...
Dymitr
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz