Już jutro gwiazdka. Było nas bardzo mało, dlatego przygotowania szły pełną parą. Dużo jeszcze zostało do zrobienia, jednak byłem pewien, że do jutra się uda. Sefira zajęła się polowaniami, Melody z Devią wyczarowały grubą warstwę śniegu i inne ozdoby, Kaline, Moon i Kiiyuko ozdabiały tereny, a reszta zajęła się chowaniem prezentów i dopieszczaniem wszystkich innych prac.
Stwierdziłem, że święta nie będą udane bez choinki, więc poszedłem do lasu w celu odnalezienia "tej jedynej". Kiedy w końcu dokonałem wyboru, zamieniłem się z bobra i sprawnie ściąłem drzewko. Następnie (już pod postacią wilka) chwyciłem je zębami i zacząłem ciągnąć po śniegu. Choinka była naprawdę ogromna, więc także musiała sporo ważyć. Przeszedłem tak kilkanaście metrów, po czym przystanąłem, żeby zaczerpnąć oddechu, po czym znowu zabrałem się do siłowania się z drzewkiem. Nagle zobaczyłem zbliżającą się do mnie waderę.
- Może ci pomóc? - spytała.
- Tak właściwie pomoc byłaby mile widziana - odsapnąłem zdyszany.
<Ktoś? Proooooszę? :)>
środa, 23 grudnia 2015
Od Amira - Przygotowania do Świąt
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz