wtorek, 15 lipca 2014

Od Macho C.D Sary

Widziałem jak na mnie spoglądała ze wstrętem ale mnie tam to g*wno k*rwa interesuje co ona o mnie myśli więc nie przejmowałem się tym i poszedłem na przechadzki po parku tajo z myślą " Od czego mam zacząć?" , "Czy jestem na dobrym topie ?" , " Czy to ma sens ?" gdy usłyszałem donośne wycie wilka to była Sara więc wzruszyłem tylko ramionami i poszedłem dalej , nagle wdepnąłem na coś ostrego:
-K*rwa!! Co to?-wykrzyknąłem . gdy zajrzałem do łapy zauważyłem że wbiło mi się coś dziwnego to  było jakby szkło ale nie zupełnie wyjąłem to i było tam napisane " Idź do tego co jest wszechwiedzące on na pewno ci pomoże " i już wtedy wiedziałem gdzie mam iść do drzewa życzeń.
(Sara?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz