sobota, 9 stycznia 2016

Od Melody do Szarki i Elandiela

Poszliśmy spać. Nazajutrz przygotowywaliśmy się do przeprowadzki. Zobaczyliśmy jaskinie, które nam odpowiadały. Wybraliśmy jaskinię 42. Poszłam upolować coś do jedzenia a Elandiel został z Szarką. Jak wróciłam to zobaczyłam widok na, który tak czekałam. Elandiela bawiącego się z Szarką. 
-No już. Musimy wychodzić do nowej jaskini.-powiedziałam w wejściu i polecieliśmy do jaskini. Oczywiście Szarka była na grzbiecie Elandiela. Zawsze leci na moim albo na jego grzbiecie. Wylądowaliśmy przed jaskinią. Była miła, duża i przytulna. Każdy miał miejsce do spania. Rozgościliśmy się i zaczęliśmy to same życie tylko w innym miejscu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz