Po tym jak powiedziałem to Kejt przyszedł do mnie Szasta pytając od razu na wejściu:
-Dragon co się z tobą dzieje? Ja...ja po prostu już ciebie nie rozumiem , proszę powiesz mi o co ci w ogóle chodzi?
-O co mi chodzi?-Zaśmiałem się z ironią.
-Dragon proszę...
-Tak to chcesz wiedzieć?!
-Tak chcę wiedzieć i ci pomóc.
-Chcesz mi pomóc o no proszę dopiero teraz się znalazł kochając brat!-Zacząłem krzyczeć z pretensją.
-Co? Zawsze byłem przy tobie...
-Nigdy nie byłeś! Zawsze gdy cię potrzebowałem ciebie nigdy nie było! Ja zawsze byłem ten gorszy ! A zwłaszcza w oczach taty , byłem tym najgorszym! I weź wyjdź z tond bo nie chcę na cb patrzeć!-Gdy to jemu wszystko wygarnąłem on na mnie popatrzył i wyszedł...
(Szasta?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz