piątek, 19 lutego 2016

Od Luke'a C.D Luizy

- Myślałem że coś innego...- Kot zamiauczał kilka razy i zamienił się... W ptaka! Rzeczywiście, ogromnego ptaka... Podleciał do Luizy, a ona wskoczyła mu na grzbiet. Gdy ją odstawił, podleciał do mnie, a ja już uwolniony od krzewu, wskoczyłem mu na kark. Odstawił mnie i zmienił się znów w kota i jakby gdyby nigdy nic, mruczał do wadery.

<Luiza?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz