wtorek, 5 stycznia 2016

Od Melody do Kaline

-Nie chce walczyć!-krzyknęłam na Kaline- Mam innego.
-Jak to?!- Zdziwiła się Kaline.
-Po prostu. Mam innego. Na razie jest moim przyjacielem.-Odparłam z godnością.-Możesz sobie wziąć Macho.
-Ale..ale..-Kaline nie wiedziała co powiedzieć.
-Miłość mija z wiatrem. Nie kocham go, ale kocham innego.-Odparłam
Na te słowa poleciałam do mojego wybranego...Elandiela.
<Kaline? I co? Łyso?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz