poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Od Kejt C.D Bastili

Szłam przez Las Mgieł w nocy jako demon. Usłyszałam jak ktoś skrada się za mną. Szybko się odwróciłam i nic nie zobaczyłam, a ponieważ byłam wilkiem wiatru widziałam powietrze. Wiatr dziwnie się poruszał. Nagle jakiś wilk rzucił się na mnie. Była to wadera czarno-czerwona na pewno demon tak jak ja.
- Co ty robisz? Zejdź ze mnie!- krzyczałam na wilka.
- Ups! Przepraszam, myślałam, że jesteś zwierzyną przez mgłę nic nie widać.- wytłumaczyła się.
Po chwili zeszła ze mnie.
- Jestem Kejt, a ty?
- Bastilli, nowa w watasze. Przepraszam za mój harakter, ale gdy jestem demonem nie mogę się opanować.
- Wiem jak to jest, też jestem demonem jak zapewne widzisz.
Bastilli popatrzyła na mnie ze zdziwieniem.
Bastilli

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz