Nadal nie układało mi się z Ritą tak jak powinno. Jeśli mam być szczera, czułam się bardziej jak opiekunka do dzieci niż jak córka, chociaż Rita starała się jak mogła, aby to zmienić. W powietrzu wisiała dziwna atmosfera.
Zdziwiłam się nieco, kiedy Rita zaproponowała mi wspólne polowanie. Gdy szłyśmy na polowanie, odezwała się do mnie:
- Sunset... chciałam z tobą porozmawiać. Szczerze. Wiem, że nie czujesz się u nas tak, jak powinnaś. Dlatego... - urwała na chwilę i westchnęła - chciałam ci opowiedzieć o mnie. Moją historię.
Przystanęłam nieco zdziwiona.
- No... dobrze. Jeśli chcesz, mogę ci potem powiedzieć, jak było ze mną. Wtedy będzie fair.
Skinęła głową.
<Rita?>
niedziela, 7 lutego 2016
Od Sunset C.D Rity
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz