środa, 3 lutego 2016

Od Melody do Szarki i Elandiela


Ach i och. Szukam szczeniąt już od kilku dni, a nadal nie mogę ich znaleźć.
Poszłam do jaskini:
- Hejka Elandiel. Cześć Szarka.
- Znalazłaś ślady szczeniaków?- spytała Szarka
- Nie, ale...- nie mogłam dokończyć, bo szczeniaki wleciały do jaskini z głośnym: "Mama! Tata! Szarka!"
- Xenia! Zeno! Gdzie byliście?- spytałam
- Byliśmy w Górach.- mówiły
- No do wszystkiego na świecie! Dobrze, że mam dobry humor. Będziecie mieć rodzeństwo!
<< Szarka? >>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz