czwartek, 18 lutego 2016

Od Amira C.D Devii

Na Wielką Wen, co ja mam teraz zrobić? Moja obecna pozycja nie działa dobrze na moją psychikę. No ale cóż, stało się. Devia mówiła, że damy sobie radę, a ja staram się jej wierzyć. Do tego jeszcze Vena Ayra... Był już ustalony termin bitwy. Czwarty nów księżyca tego roku. Nie wiedziałem, jak to wszystko się potoczy, ale musimy zaryzykować. Z rozmyślań wyrwał mnie głos Devii: - Pójdę teraz do Rity i Party'ego. Muszę jej o tym wszystkim powiedzieć. Chcesz iść ze mną? Zawahałem się. - Wiesz, ja... chyba tu zostanę. Muszę odpocząć - powiedziałem szybko.
- Oj tam, nie daj się prosić - nalegała, robiąc oczy smutnego kota. Westchnąłem i podniosłem się z ziemi, pokonany. Czy ktoś ma jakieś leki na skutki tego jej wzroku? Jeśli tak, to ja zamawiam tonę.
<Rita? Party?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz