Wadera chciała być moim partnerem, partnerką. Byłem w siódmym niebie.
Oczywiście, że się zgodziłem.!
-Jasne! Bardzo chcę!-powiedziałem
Melody nie odpowiedziała tylko się zarumieniła. Byłem tak szczęśliwy, że zupełnie zapomniałem, że jesteśmy w centrum uwagi. Polecieliśmy do mnie tym razem. Zaczęliśmy rozmawiać i takie inne. Ściemniało się więc poszliśmy spać. Mam rodzinę...
Oczywiście, że się zgodziłem.!
-Jasne! Bardzo chcę!-powiedziałem
Melody nie odpowiedziała tylko się zarumieniła. Byłem tak szczęśliwy, że zupełnie zapomniałem, że jesteśmy w centrum uwagi. Polecieliśmy do mnie tym razem. Zaczęliśmy rozmawiać i takie inne. Ściemniało się więc poszliśmy spać. Mam rodzinę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz