K*rwa i to ma być brat? Byłem taki wk*rwiony że chyba bym rozp*erdzielił wszystko co spotkam żeby wyładować złość zacząłem szybko biec w stronę parku tajo. Usiadłem na moście , to nic nie pomogło tylko krzyczałem do siebie:
-K*rwa! Nie jesteś moim bratem!
Gdy nagle podszedł do mnie jakiś wilk
(Ktoś?)
poniedziałek, 4 sierpnia 2014
Od Dragona
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz